wtorek, 12 kwietnia 2016

Jak zrobić legowisko dla kota?...

...Ze starej bluzy lub sweterka! Zacznijmy od oczywistości - najlepiej nie robić go w ogóle, ponieważ wszyscy wiedzą, że legowisko kot oleje i będzie siedział w reklamówce, w której je przynieśliście... Ale jeśli już się zdecydujecie, mam dla was prostą instrukcję jak nie zapłacić majątku i do tego pozbyć się swetra, który się sprał albo wyciągnął (no ale przecież szkoda wyrzucać, bo może jeszcze się przyda).


Devil w posłanku - jednak się skusił!


poniedziałek, 28 grudnia 2015

Jak przerobić spodnie na seksowne szorty

Dostałam spodnie męskie przeznaczone na śmietnik i postanowiłam zrobić z nich krótkie spodenki. Seksowne ale z pazurem - czuję, że to będą moje ulubione spodenki następnego lata..

środa, 23 września 2015

Wytrzymałe pudełka origami

Moje pierwsze zetknięcie z origami to książka, którą dostałam od siostry, kiedy byłam mała... Mnóstwo instrukcji, jak zrobić zwierzątka i tylko jedna, którą wtedy byłam w stanie powtórzyć :).

Origami nie musi być wcale trudne, a już na pewno jest użyteczne. przedstawiam Wam krótki filmik, w którym pokazuję, jak zrobić mocne pudełko, które można wykorzystać jako organizer na biurko, do szufaldy albo tak jak w moim przypadku schowek na zachomikowane jedzenie. Dodatkowym trickiem jest wykorzystanie czegoś, co normalnie wyrzucamy - starego kalendarza. W moim przypadku był to kalendarz z obrazami Salvadora Dali, który zachowałam, licząc na to, że coś jeszcze da się z tych pięknych reprodukcji odzyskać. Zachęcam do wypóbowania! Na początek możecie użyć zwykłych kartek A4.







poniedziałek, 29 czerwca 2015

Organizer na buty z kartonu

Dzisiaj w końcu uporząkowałam swoje buty.. i nie tylko buty :)
Pomysł zaczerpnięty od apieceofrainbow. Do tego projektu potrzebujecie kartonu, taśmmy, nożyczek i ewentualnie zszywacza ręcznego, dokładne instrukcje znajdziecie w linku.
Myślę, że taka mini-szafka sprawdzi się w kazdym wnętrzu, a to tego praktycznie nic nie kosztuje, czyli jak znalazł na studencki budżet!
Miłego kraftowania!



niedziela, 14 czerwca 2015

Coś z niczego - szalik

Kilka zdjęć mojego szalika. Zrobiłam go z długich pasków bawełny w różnych odcieniach szerego (50 shades of grey ;)). Mam nadzieję, że Was zainspiruje!





czwartek, 30 kwietnia 2015

Prosty sposób na spakowanie maty lub kocyka

Kupiliście matę na fitness bez pokrowca? Wybieracie się na piknik, plażę, do parku i chcecie zabrać ze sobą kocyk? Prosta rączka umożliwi spakowanie, wygodne przeniesienie i przechowywanie :)
Potrzebne materiały - guma, nożyczki, igła i nitka.


Długość moich pasków to 23, 23 i 40 cm na matę, któa ma 70 cm długość i obwód 30 cm po zwinięciu. Dopasujcie sobie długość metodą prób i błędów - powinna mocno opinać matę po założeniu, stąd obwód gumki musi być kilka-kilkanaście cm mniejszy.

tworzymy prostą konstrukcję

zszywamy powstałą konkstrukcję


efekt końcowy


i zabieramy ze sobą matę lub kocyk w świat...

w ręku, na ramieniu lub na plecach :)

wtorek, 21 kwietnia 2015

Jak przerobić za szeroki i za duży T-shirt

Macie za duże T-shirty? Po chłopaku, tematyczne z jakiegoś koncertu, wydarzenia, a może tak jak ja znalazłyście w lumpeksie markową koszulkę i pokusa, aby ją kupić była zbyt wielka? ;) Jest wiele sposobów, aby je przerobić, dziś pokazuję jeden z nich - moim zdaniem najprostszy i najbardziej uniwersalny.


Nie potrzeba maszyny do szycia - ja jej użyłam, aby zaoszczędzić sobie czasu. 
Rękawy - podwijamy i zszywamy na górze na wysokości szwów na ramieniu, można też podpiąć agrafkami.


Dół koszulki - ucinamy z przodu tak jak na linii na poniższym zdjęciu, z tyłu zaraz nad oryginalnym szwem. Brzeg lekko rozciągamy, aby się zrolował.



GOTOWE :))) Ja swoją będę zabierać na treningi.







niedziela, 19 kwietnia 2015

Reaktywacja sukienki

Dziś wyjątkowo nie-tutorialowo :)
Chciałam podzielić się z Wami moją twórczą 10-minutową przeróbką starej sukienki z dżerseju. Prawdopodobnie będą jeszcze zmiany, ale póki co narzutka pozostaje narzutką.





wtorek, 24 marca 2015

Jak wyhodować własne awokado

Rzecz banalnie prosta!
Ostrożnie wyjmujemy pestkę, nakłuwamy wykałaczkami jak na załączonych zdjęciach i w 1/3 wysokości i zanurzamy w wodzie szerszą częścią do dołu. Niektóre owoce niestety są niedojrzałe, więc nie będą chciały wykiełkować - ważne aby miały gładką skórkę i łatwo odchodziły od miąższu. Ukorzeniamy od razu po wyjęciu pestki, około 2-3 tygodnie - należy uzupełniać wodę, aby pestka stale była zanurzona. Przesadzamy do ziemi kiedy pojawią się korzonki :)
Moja pięknie wykiełkowała - użyłam ziemi uniwersalnej, podlewam 2 razy w tygodniu. Raz do roku trzeba będzie roślinkę przesadzić do większej doniczki, a owoce pojawią się za 4-8 lat. Awokado nie lubi ostrego słońca ani temperatury niższej niż 15 stopni. Nie specjalizuję się w ogrodnictwie, więc nie zamieszczam więcej informacji - na pewno znajdziecie je w internecie.  Powodzenia!






niedziela, 22 lutego 2015

Jak zrobić swój własny spersonalizowany przepiśnik?

Przed świętami w Empikach zobaczyłam "Przepiśnik" - zeszyt w którym zapisujemy swoje przepisy kucharskie, ale cena zwaliła mnie trochę z nóg. Prawie 50 zł za zeszyt? Potem znalazłam trochę tańsze w internecie, ale po przemyśleniu sprawy postanowiłam zrobić sobie taki samodzielnie.

Just before Christmas I noticed in shop "Recipe notebook", but it was really overpriced. Even though I found cheaper version the decicion was made - I'm going to do it by myself.



Oto lista powodów, dla których mój przepiśnik jest lepszy niż gotowy :)

  • wychodzi taniej (jeśli macie w domu mały segregator to poniesiecie koszt tylko ok. 10 zł na wkłady)
  • można w nim wpinać przepisy wycięte z gazet i wydrukowane w dowolnym miejscu - wystarczy dziurkacz
  • nie skończy Wam się nagle jeden rozdział - ja mam na przykład 3 razy więcej deserów niż dań głównych, a w standardowym przepiśniku są już z góry przydzielone ilości kartek na każdy rodzaj potraw
  • możecie wymyślać dowolne rozdziały np. przepisy w 5 minut, desery fit, sałatki, drinki :)
  • zakładam, że taki przepiśnik starczy już na całe życie i będę go mogła kiedyś przekazać córce, bo jeśli skończą się strony, dokupię po prostu wkłady do segregatorów i po kłopocie!
  • przy gotowaniu wystarczy, że wypniecie jedną kartkę - przepiśnik się nie zabrudzi
  • zapisaliście kiedyś przepis, który okazał się niewypałem i trzeba było zmieniać ilości składników? mnie tak, teraz mogę bez problemu wyrzucić te niesprawdzone :)
  • jest mnóstwo frajdy przy jego tworzeniu!!!
Brzmi fajnie? To zapraszam do przeczytania dalszej części :)

Here's list of reasons why my version is much better than shop-one:
  • it's cheaper, especially when you have small binder
  • you can insert there printed recipes or cut form magazines - you'll need only a puncher o do that
  • there won't be a problem with ending one section (for egzample I've got three times more dessert recipes than main courses!)
  • you can personalize sections. e.g. 5-minute dishes, fit desserts, salads, alcohols
  • I'm going to have mine recipe notebook whole life - if pages end, I can always insert new! One day my daughter will inherit it :)
  • while cooking you don't have to take all notebook, just take with you one page
  • bad recipes? just throw it out
  • it's fun to make one!

Sounds good? Read more :)