W takim momencie najlepszym rozwiązaniem jest wziąć sprawy (i farbki) w swoje ręce i zrobić to według własnego uznania :)
Do malowania wybrałam farby z allegro, w cenie 2,50 zł za sztukę. Kupiłam najtańsze farbki bo nie wiedziałam czy będę z nich często korzystać. Parę lat temu używałam farbek z "górnej półki". Mogę z czystym sercem przysiąc, że nie widać różnicy ani w czasie malowania ani po praniu. A skoro nie widać różnicy...
Użyłam zwykłych pędzli do temper, czyniąc je dzięki temu wielofunkcyjnymi.
Szkic zazwyczaj wykonuję białą kredką do oczu, jest miękka i można ją potem łatwo zamalować

Następnie do akcji wchodzi cienki pędzelek i zaczynam szkic farbką. Nie należy się przejmować błędami w trakcie malowania, te farbki można nakładać warstwowo po zaschnięciu i ładnie zatuszować wszystkie niedociągnięcia przy drugim podejściu.
Na koniec wypełnienie konturu, dodanie szczegółów i wilczek gotowy

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie nam bardzo miło, jeśli zostawisz swoją opinię :)